piątek, 20 kwietnia 2007

Podsumowanie

Długo się do tego zbierałem i niestety nadal nie mam przygotowanego wszystkiego do tego wpisu tak jak bym chciał.
Moją podróż uważam za udaną i jestem z niej bardzo zadowolony. Sporo się nauczyłem i można by rzec że nieco okrzepłem w podróżach trampingowych, nabrałem dystansu do wielu spraw jak i do siebie. Okazało się że mogę podróżować z kimś jak i samotnie z takim samym powodzeniem. Obie te formy mają swoje plusy i minusy. Cieszę sie że mogłem przez pierwszy miesiąc mieć za towarzyszkę podróży Karolinę, ale także następne ponad 30 dni samodzielnych wojaży było niezwykle emocjonujące oraz ciekawe.
Podsumowanie to także liczby. Wiem napewno że zabrałem kolejny raz za dużo bagażu, a gdyby nie pomoc Karoliny to bym miał pewnie z 15kg nadbagażu w drodze powrotnej! Całość wyjazdu to 3 przeloty samolotem, odwiedzone 6 krai, prawie 35kg bagażu, 67 dni podróży, wydane 6550pln oraz przebyte w linni prostej 23340km!
Przymierzam sie do szczegółowego rozpisania wydatków prawdopodobnie w excelu ale to kwestia przyszłości i możliwosci czasowych.
Pozdrawiam i do następnej podróży!!!
Złoty